No i wróciłam z Głodówki. Jak było? Programowo tak sobie.. Ale towarzysko już lepiej, pojawiły się też nowe możliwości. Aha mam 2 nowe koszulki :) Haha i miano czterolistnej koniczynki :D
Hmm.. Coś o mnie?? Optymistyczna.. choć nie zawsze..Ktoś kiedyś powiedział mi, że nawet gdybyśmy się nie widzieli z 10-15 lat to pozna mnie po jednym - po uśmiechu.. Nice.. Granica 2007 przyniosła jeszcze jedno określenie (autor: Katarzyna K.) >> Perpetum Mobile z ADHD, chyba coś w tym jest... Nic nie poradzę na to, że ja nie potrafię usiedzieć na miejscu.. Męczy mnie bezczynność.
Niektórzy mówią na mnie grecja inni kowalska a inniejsi grr a wtajemniczeni zwą mnie Woreczkiem :)ilu ludzi tyle nazw i przezwisk.. I w sumie dobrze mi z tym :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz